Studiowałem filozofię - komunikację społecznę, powinienem skączyć studia w 2007 roku, ale zachorowałem i nie oddałem pracy magisterskiej i już nie wróciłem na studia. wszystkie egzaminy miałem zaliczone, tylko ta praca, w zeszłym roku pytałem o mozliwość reaktywacji na obecny rok i nie miało być problemów. teraz słyszę że już wszystko się skończyło i będę musiał zostac cofnięty na 3 rok licencjata. czy nie ma naprawdę innych opcji?
brak magisterki, studia z 2007